Jak to zrobić? |
|
Odstawianie od piersi - Jak to zrobić?Odstawienie dziecka od piersi nie jest łatwe – karmienia piersią nie da się porównać do żadnego innego doświadczenia, do niczego innego, co wytwarzałoby więź między matką a dzieckiem. Kobiety mogą więc strzec tej więzi zbyt długo. Nastanie kolejnego naturalnego etapu, etapu oddalenia się dziecka może być trudny do zaakceptowania. Trzeba jednak nastawić się na pewne poczucie straty i podjąć „męską decyzję”. Uleganie łzom dziecka raczej jest niewychowawcze. Dziecko dzięki konsekwencji mamy lepiej zrozumie, co znaczy „nie”. Nie należy się przecież obawiać utraty sympatii dziecka, tym bardziej, że odstawienie od piersi nie wyrządza mu krzywdy. Odstawienie od piersi, jeśli dziecko po około 9 miesiącach życia nie straci zainteresowania piersią, może wiązać się z jego protestami i łzami. Nie należy się jednak przejmować, ponieważ nadchodzą nowe doświadczenia, jak na przykład poznawanie nowych smaków, kształtów i zapachów, oraz nowe radości – np. z wylewania zupy na stół lub na podłogę. Te nowe doświadczenia szybko powinny wzbudzić fascynację malucha. Wtedy właśnie nadchodzi odpowiedni moment na powolne odzwyczajanie dziecka od piersi. Pierwsze dni, dni trudne, dni adaptacji do nowej sytuacji można przetrwać, jeśli zastosowane zostaną proste i sprawdzone metody. Najważniejszą z nich wydaje się być powiedzenie dziecku prawdy – np. „Bolą mnie piersi i jestem już zmęczona. Ale oczywiście kocham Cię tak samo mocno”. Proste – ale wszystkie najlepsze rozwiązania są zawsze proste. Należy to powtarzać zawsze, gdy domaga się karmienia. Dodatkowo po odstawieniu od piersi trzeba zapewnić również czynami poczucie bezpieczeństwa i nie dopuścić do zaniedbania i wywołania poczucia opuszczenia u dziecka. Jednym z rozwiązań jest też wychodzenie mamy z domu w godzinach, kiedy dziecko zazwyczaj domagało się piersi. Wyjazd na kilka dni także jest pewnym – choć bardziej radykalnym rozwiązaniem. Wykluczy się w ten sposób sytuacje, w których mama nie może się oprzeć łzom dziecka. Na podstawie: www.gazeta.pl
|
|